Z pomocą życzliwych i kompetentnych osób zdołałam zrozumieć treść (po holendersku) poszczególnych rubryk formularza , który niestety nie dotyczył samego Gabriela, tylko jego żony - no ale cóż, dobre i to, potwierdza, że byli małżeństwem, potwierdza jego datę urodzenia, znaną z innych dokumentów oraz jego pobyt w Chinach, co okazało się istotne przy dalszych poszukiwaniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz